Badania ginekologiczne. Temat tabu?

O chodzeniu do ginekologa i badaniach profilaktycznych mówi się w Polsce co raz więcej, jednak z niezrozumiałych powodów nadal często jest to temat tabu.

Wciąż wiele kobiet udaje się do tego specjalisty po raz pierwszy dopiero, gdy zajdzie w ciążę! Tymczasem powodów i momentów do zgłoszenia się do gabinetu ginekologicznego jest zdecydowanie więcej. Fachowo i przystępnie omawia je na swoim blogu @mamaginekolog tutaj, warto zajrzeć.

“Nie idę bo coś znajdą” – często słyszycie to z ust koleżanek, mam, a może same tak mówicie? To ogromny błąd.

Badanie profilaktyczne to rodzaj procedury medycznej, która jest przeprowadzana u osób bez objawów choroby w celu jej wczesnego wykrycia, wdrożenia wczesnego leczenia oraz zapobieżenia poważnym następstwom choroby w przyszłości. Brzmi bardzo naukowo, ale trafia w samo sedno. Kluczowym w leczeniu wielu schorzeń, w tym również ginekologicznych, jest bardzo wczesne wykrycie niepokojących objawów i wdrożenie odpowiedniego leczenia mającego na celu uniknięcie poważnych chorób jak np. rak szyjki macicy.

Na jakie badania i jak często powinna udać się każda kobieta?

• badanie ginekologiczne – raz w roku – jak przebiega i jak się do niego przygotować przeczytacie również u @mamaginekolog

 

• USG ginekologiczne – jako uzupełnienie podstawowego badania w gabinecie. Nawet najlepszy ginekolog nie stwierdzi wszystkiego w klasycznym badaniu. Dzięki nowoczesnemu sprzętowi badanie to jest nie tylko bardzo dokładne, ale również bezbolesne. Opisowy wynik i zdjęcia otrzymacie od razu po wizycie.

 

• cytologia – również raz w roku, pobierana przez ginekologa przy okazji badania. Istotne jest, aby została pobrana specjalną szczoteczką a nie patyczkiem. Jej wynik będzie dokładnie opisany przez wykonujące je ambulatorium, a otrzymacie go po 10-14 dniach od pobrania wymazu.

 

• USG piersi – obecnie o wiele częściej możecie spotkać się z wystawieniem skierowania niż ze zbadaniem piersi przez ginekologa podczas wizyty. USG jest bardzo dokładnym, bezbolesnym badaniem obrazowym, które pozwala wychwycić nawet najmniejsze nieprawidłowości niewyczuwalne w badaniu palpacyjnym. Warto je wykonać już po 20 roku życia. i do 40 r.ż wykonywać co rok. Tak jak w przypadku USG ginekologicznego, opis i zdjęcia otrzymacie od ręki.
• Po 40 r.ż co 2 lata wykonujemy mammografię piersi, o której szerzej opowiemy w innym wpisie.

Jak same widzicie, nie jest tych badań dużo, a większość z nich zrobicie przy okazji jednej wizyty.

Lekarz ginekolog jest specjalistą jak okulista czy ortopeda. Odpowiada jedynie za inne “części” naszego ciała. Dla kobiet powinien on być wręcz najważniejszym z lekarzy specjalistów, jakich odwiedzamy. Nie traktujmy go jak zło konieczne – dla naszego własnego dobra 🙂

Krótko podsumowując – lepiej zapobiegać, niż leczyć!